Prima Aprilis obchodzimy 1 kwietnia. To dzień, w którym ludzie na całym świecie robią sobie żarty i psikusy. Natomiast Śmigus Dyngus inaczej lany poniedziałek przypada w poniedziałek wielkanocny. To drugi dzień świąt Wielkanocy.
Nazwa “Prima Aprilis” pochodzi z łaciny i oznacza “pierwszy kwietnia”. W Polsce ten dzień nazywa się również dniem żartów. Tradycja robienia psikusów sięga kilku wieków wstecz i jest związana z różnego rodzaju mistyfikacjami, które miały na celu wprowadzenie innych w błąd.
Prima Aprilis jest znany w wielu krajach, chociaż w różnej formie. W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemczech ludzie także robią sobie dowcipy. We Francji tradycyjnie przykleja się komuś na plecy papierową rybę, a w Szkocji świętowanie może trwać nawet dwa dni.
Z kolei Śmigus Dyngus jest głównie obchodzony w Polsce i niektórych krajach sąsiednich, np. na Słowacji i w Czechach. W innych państwach ten zwyczaj jest mniej znany lub nie występuje.
Tradycja Prima Aprilis sięga średniowiecza, a niektóre źródła sugerują, że jej korzenie mogą być jeszcze starsze. Istnieją teorie, że dzień żartów może pochodzić z Francji XVI wieku, kiedy zmieniono kalendarz i Nowy Rok przesunięto z 1 kwietnia na 1 stycznia. Osoby, które nie zaakceptowały tej zmiany, były wyśmiewane i nazywane “kwietniowymi głupcami”.
Natomiast Śmigus Dyngus ma swoje korzenie w dawnych obrzędach słowiańskich związanych z nadejściem wiosny i oczyszczeniem. Oblewanie wodą miało symbolizować zdrowie, płodność i odrodzenie się przyrody.
Jeśli chcesz przygotować żart na 1 kwietnia, oto kilka propozycji:
Do pracy:
Do szkoły:
Pamiętaj, aby wszystkie żarty były nieszkodliwe i przynosiły śmiech, a nie kłopoty! Prima Aprilis to czas dobrej zabawy, ale warto robić to z umiarem.